W środę 3 stycznia miejscowości Gózd w gminie Kłoczew dzielnicowi zatrzymali nietrzeźwego rowerzystkę. Mężczyzna z dużymi trudnościami poruszał się jednośladem jadąc wężykiem w kierunku Okrzei. W swoim organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Teraz o konsekwencjach jego wczorajszej przejażdżki zadecyduje Sąd.
W środę w godzinach przedpołudniowych dzielnicowi z ryckiej komendy zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę. W trakcie obchodu, w miejscowości Gózd od razu zwrócili uwagę na kierującego, który z trudnością poruszał się jednośladem jadąc wężykiem w kierunku Okrzei. Jak ustalili policjanci, był to 35-letni mieszkaniec Siedlec, a przyczyną problemów związanych z utrzymaniem prostego toru jazdy był alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykonane przez funkcjonariuszy wykazało u niego ponad 3 promile.
Teraz sprawą pijanego rowerzysty zajmie się Sąd. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości po drodze publicznej grozi mu kara aresztu lub grzywny. Sąd może również zastosować wobec niego zakaz poruszania się jednośladami.
K.S.
KPP Ryki