Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku motolotniarza, do którego doszło w piatek 23 sierpnia br. w miejscowości Ułęż. Ze wstępnych informacji wynika, że pilot motolotni na skutek silnego podmuchu wiatru stracił panowanie nad maszyną i spadł na trawiaste podłoże. Pilot z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w piątek 23 sierpnia br. około godz. 14.30 w Ułężu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 68-letni mieszkaniec Radomia, pilotując motolotnię na skutek silnego podmuchu wiatru stracił panowanie nad maszyną i spadł na trawiaste podłoże.
Pilot motolotni z obrażeniami ciała trafił do szpitala, przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Był trzeźwy. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia.
R.W.
KPP RYKI