Pomimo dobrych warunków panujących na drodze i pięknej aury na terenie powiatu ryckiego w ciągu dwóch ostatnich dni doszło do poważnie wyglądających zdarzeń drogowych. W poniedziałek w Drążgowie 63-letni kierujący samochodem peugeot z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. We wtorek w Trzciankach 40-latka kierująca citroenem straciła panowanie nad pojazdem i dachowała w przydrożnym sadzie. W wyniku tych zdarzeń osoby podróżujące pojazdami trafiły do szpitala. Apelujemy o ostrożność!
W poniedziałek w godzinach popołudniowych w Drążgowie doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że na prostym odcinku drogi kierujący osobowym peugeotem 63-letni mieszkaniec gminy Stężyca z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Pobrano od niego krew do badań.
Natomiast we wtorek przed południem w Trzciankach doszło do zdarzenia drogowego, gdzie kierująca pojazdem citroen 40-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej z nieustalonych przyczyn straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doszło do dachowania pojazdu w przydrożnym sadzie. W skutek zdarzenia pasażerowie pojazdu
6-letnie dziecko i 61-letnia kobieta trafili do szpitala. W chwili zdarzenia kierująca była trzeźwa, co potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości.
Policjanci apelują o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drodze, nawet jeśli warunki pogodowe mamy sprzyjające podróżom.
starszy aspirant Agnieszka Marchlak
KPP RYKI