Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 60-letnia mieszkanka gminy Ryki zatrzymana przez dęblińskiego policjanta w czasie, gdy wracał po zakończonej służbie do domu. Funkcjonariusz zwrócił uwagę na nietypowy styl jazdy kobiety i uniemożliwił jej dalszą jazdę.
9 stycznia br policjant, na co dzień pracujący, jako dyżurny w dęblińskim komisariacie, kiedy wracał do domu po zakończonej służbie zwrócił uwagę na jadącą ul. Kocką w Dęblinie rowerzystkę. Kobieta z trudem utrzymywała prosty tor jazdy. Policjant wykorzystał odpowiedni moment i zatrzymał kobietę uniemożliwiając jej dalszą jazdę, a następnie poinformował o zdarzeniu mundurowych z komisariatu.
Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Dęblinie. W trakcie czynności, na podstawie przeprowadzonego badania ustalili, że 60-letnia mieszkanka gminy Ryki znajduje się pod znacznym działaniem alkoholu. Miała ponad 2,5 promila. Teraz sprawą pijanej rowerzystki zajmie się sąd. Za kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwości po drodze publicznej grozi jej kara aresztu lub grzywny. Sąd może również zastosować zakaz prowadzenia rowerów.
KS
KPP RYki