Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących z Nowodworu mogli w czwartek 14 września przez kilka godzin poczuć się jak studenci. Spędzili je na pokazach fizycznych i chemicznych, które odbywają się na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
To najstarsza taka impreza w Polsce, organizowana na UMCS od lat 50-tych minionego wieku. Pokazy są przeznaczone przede wszystkim dla uczniów i nauczycieli, a ich celem jest popularyzacja fizyki i chemii oraz pomoc w nauczaniu tych przedmiotów poprzez prezentację interesujących eksperymentów. Pokazywane są zarówno eksperymenty trudne lub wręcz niemożliwe do wykonania w szkole, jak również takie, które przy pomocy najprostszych środków można powtórzyć w domu.
Tegoroczne prezentacje dotyczyły elektrostatyki, radioaktywności, akustyki i mechaniki. Prowadzący prezentacje razem z uczestnikami poznawali na przykład tajemnice ciekłego azotu albo szukali odpowiedzi na pytanie jak fizyka wspomaga lekarzy. Były też doświadczenia z wodorem, amoniakiem, a nawet z rtęcią.
W ćwiczeniach na lubelskiej uczelni wzięła udział ponad 70-osobowa grupa uczniów klas siódmych szkoły podstawowej oraz drugo- i trzecioklasiści z gimnazjum w Nowodworze. Organizatorką wyjazdu była nauczycielka chemii i fizyki Mariola Cąkała, opiekunami Danuta Szewczak i Barbara Mich.
(fot. ZSO w Nowodworze)