Intensywne opady śniegu i śliska nawierzchnia powodują, że po drogach jeździ się coraz trudniej. Apelujemy o rozwagę i ostrożność za kierownicą. Po raz kolejny policja przypomina, że niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn wypadków i kolizji. Przekonała się o tym 34-letnia kierująca samochodem osobowym marki BMW, która dziś przed południem nie zapanowała nad pojazdem, wpadła w poślizg i wjechała do przydrożnego rozlewiska.
Okres jesienno – zimowy zdecydowanie nie sprzyja kierującym, którzy muszą się zmagać z trudnymi warunkami na drodze. Szczególnie rano jezdnia może być oblodzona i śliska, dlatego radzimy, aby zdjąć nogę z gazu. Wolniej znaczy bezpieczniej. Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę i unikanie ryzykownych manewrów. Wielu wypadków i kolizji można byłoby uniknąć, gdyby kierowcy dostosowali prędkość do warunków panujących na drodze.
Na efekty złych warunków atmosferycznych związanych z intensywnymi opadami śniegu nie trzeba było długo czekać. Dziś przed południem policjanci zostali skierowani do miejscowości Drążgów, gdzie osobowy samochód miał wjechać do bagna. Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że jadąca samochodem osobowym marki BMW od strony Baranowa w kierunku Sobieszyna 34-letnia mieszkanka gminy Suchowola na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do rozlewiska. Śliska nawierzchnia spowodowana opadami śniegu i prędkość, której nie dostosowała do warunków panujących na drodze spowodowały, że auto wpadło w poślizg, dachowało, a następnie wpadło do wody w przydrożnym rozlewisku. Na szczęście dla 34-latki, obyło się na strachu i drobnych potłuczeniach oraz uszkodzeniu samochodu. W wyniku tego zdarzenia nie odniosła poważniejszych obrażeń. Przejażdżka zakończyła się dla niej również mandatem i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów wykazało, że była trzeźwa.
Niestety, to nie jedyne zdarzenie drogowe, do jakiego doszło dziś przed południem w naszym powiecie. Już o poranku, kiedy większość mieszkańców wyjeżdżała do pracy doszło do kilku niegroźnych w skutkach kolizji, których przyczyną było właśnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Pamiętajmy, że teraz, gdy warunki pogodowe są coraz gorsze należy zachować szczególną ostrożność, zdjąć nogę z gazu i zachować większą niż zwykle odległość od poprzedzającego pojazdu. Śliska nawierzchnia powoduje wydłużenie drogi hamowania, a w połączeniu ze zbyt szybką jazdą może skutkować utratą panowania nad pojazdem i poślizgiem. W takich sytuacjach bardzo łatwo o wypadek. Również piesi powinni zwiększyć swoją czujność i pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Widząc zbliżający się samochód nie należy gwałtownie wchodzić na jezdnię i przechodzić przez ulicę. Auto nie zatrzyma się w miejscu, a niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są narażeni najbardziej na tragiczne skutki wypadków.
K.S.
KPP RYKI