Większość Polaków twierdzi, że potrafi udzielać pierwszej pomocy, ale tylko nieliczni są pewni swoich umiejętności i w razie potrzeby gotowi do działania. Szanse dołączenia do tej drugiej grupy mają uczniowie Szkoły Podstawowej w Nowodworze, którzy uczyli się ratowania życia od miejscowych strażaków.
Krzysztof Kapusta i Marcin Cybula z OSP w Nowodworze poprowadzili takie zajęcia dla najstarszych – gimnazjalistów z IIIa i IIIb oraz dla najmłodszych – dzieci z grupy 0a oddziału przedszkolnego.
Uczestnicy szkoleń uczyli się m.in.: jak sprawdzić czy poszkodowany jest przytomny, jak udrożnić drogi oddechowe czy ułożyć poszkodowanego w bezpiecznej pozycji albo przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową.
Po części teoretycznej uczniowie mogli sprawdzić swoją wiedzę w praktyce, wykonując omawiane wcześniej czynności na fantomie. Ich prawidłowość była sprawdzana za pomocą specjalnego programu, który wychwytywał błędy i wyświetlał je na ekranie.
Uczestnicy szkoleń uczyli się m.in.: jak sprawdzić czy poszkodowany jest przytomny, jak udrożnić drogi oddechowe czy ułożyć poszkodowanego w bezpiecznej pozycji albo przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową.
Po części teoretycznej uczniowie mogli sprawdzić swoją wiedzę w praktyce, wykonując omawiane wcześniej czynności na fantomie. Ich prawidłowość była sprawdzana za pomocą specjalnego programu, który wychwytywał błędy i wyświetlał je na ekranie.
Uczestnicy szkolenia poznali również zasady działania defibrylatora, poparte ćwiczeniami na urządzeniu, które posiadają strażacy OSP z Nowodworu.
Dodatkową atrakcją dla dzieci z oddziału przedszkolnego było zwiedzanie budynku straży oraz oglądanie sprzętu i wyposażenia samochodu strażackiego.
Zarówno uczniowie jak i nauczyciele dziękują druhom z OSP Nowodwór za uświadomienie jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy, a ci obiecali przeprowadzenie kolejnych szkoleń dla uczniów innych klas.
(fot. SP w Nowodworze)