W rocznicę mordu w Lendzie Wielkim

a15 lutego 1943 roku hitlerowcy dokonali mordu ludności cywilnej w Lendzie Wielkim w gminie Nowodwór. W przeddzień 75. rocznicy tych wydarzeń pamięć ofiar uczcili członkowie ich rodzin, przedstawiciele władz samorządowych, kombatanci i młodzież szkolna.

Uczestnicy uroczystości zebrali się w niedzielę 4 lutego na mszy świętej, którą odprawił przeor klasztoru Ojców Karmelitów w Woli Gułowskiej ojciec Janusz Bębnik. Po eucharystii, wydarzenia sprzed 75 lat w Lendzie Wielkim przypomniał wójt gminy Nowodwór Ryszard Piotrowski, a po odczytaniu nazwisk ofiar zebrani uczcili ich pamięć minutą ciszy.

Tę część obchodów zakończyło złożenie wieńców przez delegacje władz samorządowych.

Rocznicowe obchody uświetniła część artystyczna w wykonaniu chóru Grupy Rekonstrukcji Historycznej Żołnierzy Września 139 Garnizonu Dęblin pod kierunkiem Tadeusza Kucharskiego. Ponadto wiersz Zdzisława Piórkowskiego odczytała jego wnuczka, a na koniec Wiktoria Andrzejczyk zaśpiewała pieśń “Ojczyzno ma”. 

 

 

W czasie okupacji w miejscowych lasach działały oddziały Armii Ludowej, Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej oraz partyzanci radzieccy. Nie mogąc ich zlikwidować hitlerowcy postanowili spacyfikować całą wieś Lendo Wielkie. 5 lutego 1943 roku rano około 200 niemieckich żołnierzy otoczyło miejscowość, nakazało wypędzić żywy inwentarz i wynieść z domów cenniejsze rzeczy, a mieszkańców zebrano w okolicy sklepu. Gdy hitlerowcy dokonali grabieży podpalili wieś, a ludzi zebrali u zbiegu drogi z Kalinowego Dołu z trasą łączącą Lendo Wielkie z Lendem Ruskim. Tutaj wyczytali nazwiska ponad 30 osób, które oddzielili od pozostałych i rozstrzelali, a ciała pomordowanych złożyli w zbiorowej mogile na cmentarzu w Woli Gułowskiej. Spośród ponad 30 ofiar, prawie połowę stanowiły kobiety oraz dzieci, z których najmłodsze miało zaledwie 3 lata. 

IAS

(fot. UG Nowodwór)