Na półfinale zakończyła udział w wojewódzkim etapie Turnieju Piłkarskiego “Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” drużyna U-10 z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Grabowie Szlacheckim w gminie Nowodwór. Ostatecznie podopieczne Gustawa Serafina zajęły 3 miejsce, to dwie pozycje wyżej niż przed rokiem.
Fazę grupową turnieju wojewódzkiego, który odbył się w środę 5 kwietnia w Międzyrzecu Podlaskim, zespół z Grabowa Szlacheckiego przeszedł jak burza, wygrywając kolejno 4:0 z Rzeczycą, 4:1 z Tomaszowem Lubelskim i 11:0 z Bełżycami. Po wyjściu z pierwszego miejsca w grupie podopieczne Gustawa Serafina w ćwierćfinale pokonały 5:0 rywalki z Zamościa, a w półfinale zmierzyły się z zespołem z Modliborzyc. W regulaminowym czasie gry był remis 4:4 i o wszystkim decydowały rzuty karne, w których Grabów Szlachecki przegrał 1:2. W ostatnim spotkaniu, którego stawką było trzecie miejsce w zawodach wojewódzkich, drużyna z gminy Nowodwór wygrała z “Niedźwiadkiem” Chełm 4:2.
W zespole U-10 zagrały: Zuzanna Pudełek, Julia Okoń, Nikola Pikuła, Julia Niedziela, Klaudia Niedziela, Karolina Serafin, Oliwia Głodnicka, Martyna Ambroziak, Nikola Kutnik i Oliwia Stachurska, która z 15 golami zdobyła tytuł “króla strzelców”.
W środowym turnieju wystartowała również młodsza drużyna ZSO Grabów Szlachecki U-8, które najpierw wygrały 1:0 z rywalkami z Białej Podlaskiej, uległy 0:5 zespołowi z Ostrowa Lubelskiego i pokonały 2:0 ekipę z Kraśnika. Rywalizacja w fazie grupowej była bardzo wyrównana, ponieważ taką samą liczbę punktów miały aż trzy drużyny i o tym które z nich awansują do dalszej fazy turnieju decydował bilans bramkowy. Ten okazał się najmniej korzystny dla Grabowa Szlacheckiego, który mimo dwóch wygranych nie wyszedł z grupy i ostatecznie znalazł się wśród ekip, które zajęły miejsca od 9 do 12.
Gustaw Serafin uważa, że miejsca jego podopiecznych w środowym turnieju nie odzwierciedlają poziomu sportowego. - Mieliśmy ogromnego pecha, bo w kilku przypadkach naszym rywalkom udawało się to co nam nie wychodziło. Były słupki, poprzeczki i błędy sędziów, ale mimo wielu strzałów, sytuacji bramkowych i opinii, nawet postronnych obserwatorów, że jesteśmy jedną z najlepszych ekip na turnieju, nie awansowaliśmy to finałów centralnych w Warszawie – ocenia Gustaw Serafin. Jednocześnie podkreśla, że jest bardzo zadowolony z poziomu sportowego swoich drużyn oraz dumny z ambicji, woli walki i zaangażowania zawodniczek.
W zespole U-8 wystąpiły: Martyna Jawoszek, Julia Beczek, Klaudia Jędrych, Maja Mateńka i Patrycja Pieńkosz.
(fot. G. Serafin)