Do zderzenia ciągnika siodłowego i osobówki doszło 9 sierpnia br. na drodze K-48 w gminie Ułęż. Doświadczony kierowca pojazdu marki Scania z powiatu brodnickiego naruszył przepisy ruchu drogowego i podjął ryzykowny manewr wyprzedzania innego pojazdu na skrzyżowaniu. Doprowadził do zderzenia z osobowym Fiatem, którym kierowała mieszkanka powiatu puławskiego. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Utrudnienia w ruchu spotkały jedynie innych kierowców podróżujących tą trasą.
W środę 9 sierpnia b r. około godz. 16.25 dyżurny ryckiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Sobieszyn na drodze krajowej K-48. Na miejsce zostali skierowani policjanci Referatu Ruchu Drogowego. Z czynności podjętych przez funkcjonariuszy wynikało, że 46-letni kierowca ciągnika siodłowego Scania jadąc w kierunku Moszczanki naruszył przepisy ruchu drogowego wyprzedzając inny pojazd na skrzyżowaniu. W tym czasie z drogi podporządkowanej na krajówkę w stronę Kocka wjeżdżała Fiatem 28-letnia mieszkanka powiatu puławskiego. W momencie, gdy zauważyła wjeżdżający na jej pas ruchu samochód ciężarowy zatrzymała swój pojazd. Niestety część jej samochodu znajdowała się na jezdni. Doszło do zderzenia. Scania w trakcie manewru wyprzedzania uderzyła w osobówkę, w wyniku czego doszło do uszkodzenia obu pojazdów. Rozszczelnieniu uległ również zbiornik paliwa scanii, a na jezdnię wyciekły duże ilości oleju napędowego. Zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz usuwanie wycieków z drogi trwało ponad 2 godziny. Droga była zablokowana, a kierowcy musieli liczyć się utrudnieniami.
Na szczęście skończyło się na uszkodzeniach pojazdów i utrudnieniami w ruchu. Uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń. Sprawca kolizji został ukarany wysokim mandatem.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność. Pośpiech i podejmowanie zachowań ryzykowanych na drogach, szczególnie w okresie letnim, przy zwiększonym natężeniu ruchu i przemęczeniu związanym z wysokimi temperaturami mogą się zakończyć tragicznie.
K.S.
KPP RYKI