MOJE PODRÓŻE DO JAPONII

                Ten kto choć raz był za granicą, zna zapewne ten stan ?ducha ciekawości? występujący po postawieniu stopy na obcej ziemi.  I nie ma żadnego znaczenia czy tą stopę stawiamy zaraz ?za miedzą? czy wiele tysięcy kilometrów od naszego ukochanego kraju. Myślę, że ?łatwość? podróżowania po świecie jest cechą współczesnych czasów.

 

Wybór celu podróży, kwestie logistyczne nie stanowią dzisiaj żadnego problemu ? w ciągu zaledwie kliku minut możemy kupić bilet i zabukować miejsce w hotelu. ?No tak, ale to przecież kosztuje!? ? święte słowa, kosztuje, ale ile, to wyłącznie zależy od nas.

Nie wszyscy wymagają komfortowych warunków podróżowania, co często może okazać się pewnym utrudnieniem w poznawaniu nowych miejsc. Będąc jeszcze uczniem szkoły średniej spełniło się jedno z moich marzeń: zobaczyć Japonię ? kraj westchnień wielu  podróżników i nie tylko? Nic wówczas nie wskazywało na to, że to moja pierwsza ale nie ostatnia podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni?

 

 

               Postanowiłem więc podzielić się swoimi zdobytymi doświadczeniami z moich podróży, pokazać parę ciekawostek oraz udzielić parę wskazówek potencjalnym turystom.  Po raz pierwszy wybrałem się do Japonii w 2005 roku. Dzień rozpoczął się słoneczną pogodą w Warszawie, zakończył pochmurną w Tokio. Środek czerwca oznaczał tam bowiem porę deszczową. Ogromne Tokio o zwartej, gęstej zabudowie robiło duże wrażenie, szczególnie podziwiane z 60 piętra jednego z wieżowców. Uwagę przyciągała ponadto wyjątkowa dbałość o jak najlepsze wykorzystanie każdego skrawka przestrzeni tego najbardziej zaludnionego miejsca na świecie. Ciągnąca się w nieskończoność sieć kabli nad zatłoczonymi, ciasnymi uliczkami przypominała o poziomie rozwoju technologicznego.

 

 

Airbus A340

Droga z lotniska Narita do Tokio

thumb3

 

 

Widok na Tokio z 60. piętra Sunshine Citydo

Przedmieścia Tokio

Shibuya (dz. Tokio) z największym w mieście przejściem   dla pieszych

?Elektryczne miasto Akihabara? (dz. Tokio)

 

Widok z jednej z tokijskich restauracji

thumb15

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Okolice dworca w dzielnicy Shindziuku

thumb16

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dworzec w dzielnicy Shindziuku, widok z peronu

thumb17

  • fatek

    Jak w Japonii mogą być budynki powyżej 60 pięter – szok.